Chińszczyzna :)

Hi !

Zaniedbałam ostatnio bloga za co Was bardzo przepraszam .Ferie są dla Mnie ogromem pracy i niestety nie dałam rady ani robić wpisów ,ani Was odwiedzać .Po wczorajszej regeneracji ,dziś nadrobię zaległości :)

Po dwóch tygodniach zawalonych pracą postanowiłam odreagować na zakupach :)

W końcu udało mi się dopaść w moim Rosmannie lakier Lovely Snow Dust srebny ! Radość moja była wielka :D .Tyle się go na oglądałam na Waszych blokach ! Mam nadzieję ,że uda się zdobyć też złoty :D

Z powodu barku skarpet miałam wczoraj smaka na chińskie zakupy :D
Jako ,że ubrania muszą być dla Mnie fajne nie mam nic przeciwko chińskim Centrom Handlowym .Nie raz udało mi się spotkać ciuch ,który widziałam w sklepie popularnej sieci. Owszem zdarza się ,że ubrania są gorszej jakości  ,ale nie zawsze .

Kupiłam wczoraj botki ,zdjęcie nie oddaje ich pełnego uroku :/.Są cudowne ,jednak o nie boję się najbardziej bo chińskie buty lubią szybko się rozlatywać .Kosztowały 50 zł.

Zakupiłam też spodnie dresowe w kolorze szary melanż ,które będą idealnie pasować na luźne wyjścia .A także dorwałam pasiak z kieszonką jeansową  .Kocham bluzki w paski <3.Niby nic szczególnego ,ale bardzo mi się podobają takie połączenia .

Postaram się popracować nad jakością zdjęć by lepiej wyglądały :)

Dobrego tygodnia ! :*